Wisła Szczucin
LKS Wietrzychowice - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Zamykamy sezon 2024/25.


Wietrzychowice

Wisła

07.06.2025 (sobota),
godz. 17.00, Wietrzychowice
3:5 (1:1)

Bramki:
1-0 Jakub Koziński 15
1-1 Wojciech Mach 27
2-1 Artur Wróbel 50
2-2 Jakub Tęczar 59
2-3 Jakub Tęczar 66
2-4 Maciej Wójcik 73
3-4 Artur Wróbel 90+4
3-5 Łukasz Tobiasz 90+5

Sędziował: Rafał Zaucha (Tarnów)
Żółte kartki: Czosnyka, Bratko - Tęczar, Wiatkowski, Krawczyk
Widzów: 50

Wietrzychowice: 69-Kamil Kosman - 7-Mikołaj Czosnyka, 5-Albert Bratko, 9-Miłosz Opiła, 4-Kamil Kaczmarczyk - 3-Filip Nowak (75 10-Jakub Nowak), 6-Jakub Koziński (75 15-Bartłomiej Latocha), 8-Michał Nowak, 11-Wojciech Nowak, 24-Krzysztof Gorla (75 21-Paweł Krzemiński) - 14-Artur Wróbel.
Trener: Marcin Tułacz.

Wisła: 1-Patryk Kuta - 2-Dominik Wiatkowski, 3-Jakub Klara (85 91-Mikołaj Strycharz), 14-Dominik Oliwa, 7-Jakub Kaczkowski - 4-Marceli Krawczyk (82 11-Filip Czub), 5-Maciej Wójcik, 16-Maksymilian Podosek (46 22-Łukasz Tobiasz), 9-Szymon Kapałka (86 18-Maciej Łuszcz) - 94-Jakub Tęczar, 10-Wojciech Mach.
Trener: Tomasz Zieliński.


Komentarz

Wisła zwycięstwem kończy sezon 2024/25! Co oznacza, że niezależnie od innych wyników ligę zakończymy na czwartym miejscu w tabeli. Patrząc na nasze problemy (liczne kontuzje) rundę wiosenną można uznać za udaną, w której zdobyliśmy w sumie 27 punktów, a na jesień 22. Na pełne podsumowanie przyjdzie jeszcze czas.

Wietrzychowice to dla nas dość dobrze znany nam temat. Graliśmy tu zimowy sparing, który zakończył się remisem, podobnie zresztą jak ligowy mecz poprzedniego sezonu. Dzisiaj jednak wygrywamy, czym przełamujemy kolejną barierę w tej rundzie rewanżowej.

Łatwo oczywiście nie było. Raz, że boisko w Wietrzychowicach jest specyficzne - największe w lidze, a dwa że od początku spotkania wiał mocny kierunkowy wiatr, a trzy że gospodarze dwukrotnie wychodzili na prowadzenie.

Już w 15 minucie Jakub Koziński skierował piłkę do bramki. A zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy kapitan Wietrzychowic - Artur Wróbel - popisał się fenomenalnym uderzeniem. Z okolic narożnika pola karnego huknął prosto w okienko bramki!

Jednak Wiślacy za każdym razem potrafili doganiać wynik. Za pierwszym razem Maksymilian Podosek uruchomił podaniem Wojciecha Macha, który wykończył akcje. A za drugim niezdecydowanie bramkarza gospodarzy wykorzystał Marceli Krawczyk, który przejął piłkę i wyłożył do pustej już bramki Jakubowi Tęczarowi.

Od tego momentu, to Wisła przejęła ster i sama w końcu wyszła na prowadzenie. Dwójkową akcję popisali się nasi napastnicy - Jakub Tęczar oraz Wojciech Mach. Po wymianie podań, ostatecznie ten pierwszy wpakował piłkę do sieci.

Wisła poszła za ciosem. Kapitan naszej drużyny - Maciej Wójcik - też udowodnił, że potrafi strzelać. Wyłuskał piłkę i z okolic 35 metrów huknął pod poprzeczkę bramki!

W samej końcówce meczu gospodarze jeszcze poczuli zapach grillowanej kiełbaski, która zasłużenie czekała na nich na zakończenie ligowego sezonu. Efekt tego taki, że za sprawą Artura Wróbla złapali kontakt na 3:4.

W tym momencie postawili wszystko na jedną kartę i praktycznie całym zespołem ruszyli do ataku. Jednak Wiślacy nie dali się zaskoczyć i sami postawili kropkę nad "i". Długie podanie Macieja Wójcika wykorzystał Łukasz Tobiasz, który ostatecznie ustawił wynik spotkania na korzyść naszej Wisełki. (MS)


Copyright © 1998-2025 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.