Zapowiedź meczu

Wielka Sobota w Zalipiu.

Bramki:
0-1 Maciej Wójcik 22
1-1 Wojciech Lizak 67
1-2 Sławomir Chrabąszcz 85

Sędziował: Paweł Gmyrek (Żabno)
Żółte kartki: Grabka - Chrabąszcz
Widzów: 80

Zalipie: 1-Przemysław Grabka - 6-Mateusz Bąk (65 2-Kamil Czekaj), 4-Mariusz Szczygieł, 17-Tomasz Bil, 10-Andrzej Chmielowski - 9-Maksymialian Bąk, 16-Marcin Chłosta, 5-Sebastian Kądzielawa, 7-Wojciech Lizak, 11-Michał Minorczyk - 8-Mateusz Kozicki.
Trener (grający): Wojciech Lizak.

Wisła: 1-Patryk Kuta - 2-Dominik Wiatkowski, 5-Maciej Wójcik (68 10-Krystian Bator), 24-Krystian Barabasz, 4-Sławomir Chrabąszcz - 7-Jakub Kaczkowski, 15-Marceli Krawczyk (73 6-Damian Giza), 9-Jakub Balicki, 22-Łukasz Tobiasz - 17-Mikołaj Strycharz (46 23-Radosław Łachut), 8-Jakub Piekielniak.
Trener: Tomasz Zieliński.

Komentarz

Wisła drugi raz w tej rundzie zdobywa zwycięstwo rzutem na taśmę! Wcześniej w Smęgorzowie, dzisiaj w Zalipiu. Oba te spotkania kosztowały nas sporo nerwów, ale ostatecznie udało się zagarnąć całą pulę. Tym bardziej, że Wiślacy w ostatnim czasie przez kontuzje są mocno przetrzebieni kadrowo. A za tydzień arcytrudne zadanie, bo czeka nas pojedynek z liderem rozgrywek, który pewnie zmierza do upragnionego awansu.

Od początku wznowienia rundy rewanżowej nad Wisłą krąży fatum kontuzji. Dzisiaj z tego powodu nie mogło się wstawić na mecz aż sześciu zawodników. Dlatego Wisła musiała sięgnąć po głębokie rezerwy. Pierwszy raz w tym sezonie na boisku pojawili się: Krystian Bator, Damian Giza, Radosław Łachut czy Sławomir Chrabąszcz (ten ostatni zagrał zaledwie 49 minut w poprzedniej rundzie).

Ten świąteczny skład nie miał łatwo w Zalipiu i dopiero w końcówce meczu przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę. Zadecydowała akcja właśnie tych, których długo nie widzieliśmy na boisku. Krystian Bator podał na prawą stronę do włączającego się do akcji Sławomira Chrabąszcza, a ten z narożnika pola karnego strzelił płasko na 2:1!

Wcześniej to Wisła prowadziła 1:0, kiedy w pierwszej połowie bezpośrednio z rzutu wolnego bramkarza gospodarzy zaskoczył Maciej Wójcik. Wiślacy jednak długo nie potrafili dołożyć kolejnego trafienia, a mieli ku temu sytuacje. A trzeba przyznać, że Zalipie również dochodziło do głosu. Przede wszystkim z rzutów rożnych, z których za każdym razem oddawali strzał na bramkę.

Gospodarze ostatecznie dopięli swego - nie z stałego fragmentu, ale z gry. Po naszej stracie piłki w środku boisku, Wojciech Lizak wyszedł na sam na sam i wykorzystał sytuacje. Lizak pełni funkcje grającego trenera w Zalipiu, a w 2019 roku miał półroczny epizod w naszej Wiśle.

Remis jednak się nie utrzymał i to Wiślakom będzie lepiej smakowało jajeczko z majonezem. LUKS Zalipie z kolei zalicza 15 porażkę z rzędu i zamyka ligową tabele. (MS)

Video
0-1 Maciej Wójcik 22

Copyright © 1998-2025 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.